środa, 28 grudnia 2011

Demontaz mieszalnika zimnego powietrza Civic V gen

 Demontaz schowka pasazera / Demontaz mieszalnika zimnego powietrza HONDA Civic LSi hathback 3D


1. Zamykamy schowek, ułatwi to demontaz

Pod dolna częścią schowka znajdują się 2 śruby, na wkrętak krzyżowy lub klucz 10 (polecam nasadkę)

2. Odkręcamy je od dołu ("do góry nogami")
Po odkręceniu obu schowek lekko opadnie jednak będzie się trzymał na 2 ogranicznikach oraz na zamknięciu.

3. Po odkręceniu "otwieramy" schowek i wyciągamy w gore lub dol omijając ograniczniki.
Na zdjeciu widoczny schowek od spodu po wyciągnięciu.

* czerwona przerywana - pod spodem jest zaczep otwierania
* żółty - ograniczniki z gumowymi nakładkami
* zielony - zawiasy z wkrętami oraz podkładkami pomarańczowymi (aby śrubki się nie zgubiły)

4. Odkręcamy wzmocnienie aby mieć wygodne dojście do mieszalnika.
Śruby zaznaczone na niebiesko są na wkrętak krzyżowy lub klucz 8 ( u mnie jedna ze śrub była na 10 i nie na krzyżak)

5. Demontujemy środkowa cześć mieszalnika (samo pudełko).
Wypinamy wiązkę kabli z zaczepem.
Jedna śruba po lewej w gorze.
Druga śruba na wprost, położona w poziomie (obrazek poniżej).


6. Opuszczamy w dol "pudełko".
Trzeba użyć trochę siły ciągnąć przód w dol, ale nie się nie połamie :)
Tyl mieszalnika zamocowany na 2 zawiasach, prawy wyjdzie lekko w dol (szarpnąć), lewy w prawo i w dol.

7. Odłączamy kable.
Wtyczki standardowo trzeba scisnac i wyciągnąć
(ALE NIE ZA KABLE!!)

1 wtyczka w wentylatorze od spodu
2 wtyczka w silniczku sterującym rodzajem powietrza (zewnętrzne/recyrkulacja)
3 wtyczka obok wtyczki 2, nie wiem do czego ale jest wpięta w czarna atrapę, która ma spiralki w kanale dopływu powietrza (pewnie potrzebne do klimatyzacji)



8. Demontujemy cześć mieszalnika z wentylatorem.
Wypinamy żółte mocowanie wiązki kabli (od tylu trzeba scisnac i wychodzi z blaszki mocującej silnik).
Polecam odkręcanie w kolejności pokazanej na obrazkach, wtedy nic nam na głowę nie spadnie :)

1 śruba z prawej strony, przyda się nasadka 10, przegub kardana (łamany) oraz przedłużka
2 śruba pod spodem, trzeba się schylić i odkryć lekko dywanik lub gumę
3 nakrętka jest widoczna najlepiej, na gorze nad mieszalnikiem (tu nasadka może mieć problemy)



9. No i mamy cały mieszalnik.
Wyraźnie widać żółte gniazdo w silniku sterującym recyrkulacja.

Polecam przesmarowanie wszystkich mechanizmów.

Silniczek odkręca się 2 wkrętami z łbami krzyzowo-nasadkowymi, silniczek trzyma się na blaszkach i te eis właśnie odkręca.

Klapka recyrkulacji również daje się zdemontować, można wlozyc od ogry wkrętak i odkręcić ja od jej osi.

Warto przeczyścić kanały powietrzne oraz turbinę wentylatora

poniedziałek, 26 grudnia 2011

Czyszczenie aparatu zapłonowego Civic V gen

1. Otwieramy maskę i spoglądamy na aparat zapłonowy.

UWAGA!!!

Jeżeli chcemy wyjąc z aparatu kable wysokiego napięcia (1) to przed tym zaznaczmy numerami gdzie który kabel sie znajdował (2). Decyduje to o kolejności zapłonu. Przy przestawieniu kabli silnik będzie pracował nieprawidłowo lub w ogóle nie da sie go zapalić! Oryginalne oznaczenie kabli poniżej.



2. Oznaczenia kabli - kolejność zapłonu.

Silnik Honda 1.5 LSi D15B2 na dual point injection pracuje w takiej kolejności: 3 4 2 1.

Czyli zaczynając od góry aparatu zapłonowego i kręcąc zgodnie ze wskazówkami zegara mamy 3 4 2 1. Numeracja cylindrów/tłoków/świec jest w kolejności 1 2 3 4 licząc od prawej strony silnika (lewa strona auta).



3. Odkręcamy kopułkę aparatu zapłonowego.

Nie trzeba demontować kabli. Polecam powyczepiać kable z niektórych podtrzymek aby wygodnie odchylić kopułkę z kablami zapłonowymi. Odkręcamy 3 śruby (2 zaznaczone kolorem niebieskim i pokazane poniżej). Przyda sie krotki wkrętak krzyżowy.





4. Zdejmujemy kopułkę.

Śrubki nie wypadną.

Widzimy wnętrze aparatu jak na zdjęciu:

1 - osłona elementów elektronicznych (nie zejdzie łatwo)

2 - "paluch" czyli styk obracający sie z wałkiem rozrządu przekazujący zapłon do kolejnych kabli zapłonowych

3 - kostki elektryczne aparatu zapłonowego



5. Wnętrze kopułki.

Wycieramy cala z pyłu. Tak jak wskazuje strzałka - wewnętrzne styki nożykiem lub wkrętakiem płaskim pozbawiamy nagaru (delikatnie żeby nie wyłamać styków). Powinien odpadać biały osad. Odrapane styki warto przetrzeć papierkiem ściernym. Potraktujmy również nim środkowy styk elastyczny. Bedzie czarny ponieważ jest z grafitu. Ponownie czyścimy cala kopułkę. Odtłuszczamy styki i kopułka czysta.

Warto tez przetrzeć szmatka przylgnie kopułki z brudów i kurzu żeby czysta powierzchnia przylegała do uszczelki na korpusie aparatu.





6. Jeżeli chcemy zajrzeć pod pokrywę to odkręcamy "paluch".

Odkręcamy śrubę na wkrętak krzyżakowy (dokładny typ PH-2). Warto polać ja lekko odrdzewiaczem. Przyda sie druga osoba ponieważ często śruba jest skierowana w dół lub w boki i nie ma możliwości dojścia do niej. Aby ja obrócić ktoś musi lekko rozrusznikiem pokręcić.

Po odkręceniu mocowania "palucha" podważamy ten "wiatraczek" tak jak na zdjęciu, zapierając sie o obudowę z tworzywa sztucznego. Tutaj trzeba trochę pomyśleć gdzie sie zaprzeć aby nie pękła.

Jeżeli pojawia sie tu problem warto zdemontować cały aparat z samochodu i powalczyć z tym w imadle lub na stole. O tym dalej.



7. Demontaż całego aparatu zapłonowego.

Na początku wrzuć luz w samochodzie (bieg N) oraz wyjmij kluczyki ze stacyjki aby nikt nie ruszał silnika. Na początku zaznaczamy kreska markerem lub rysa wkrętakiem położenie aparatu (tak jak czerwona kreska na zdjęciu). Decyduje to o kacie wyprzedzenia zapłonu.

Zaznaczone 3 śruby na klucz 12 (chyba) po lekkim popuszczeniu dają możliwość zmiany tego kata przez obracanie całym aparatem. Wszystkie śruby maja wspólny pewien zakres regulacji.

Po zdemontowaniu od silnika trzeba oczyścić przylgnie z oleju silnikowego oraz brudu i kurzu. Uwaga aby nie dostał sie piach do wnętrza silnika. Aparat jest napędzany takim mimośrodowym ząbkiem także nie ma opcji ze cos sie źle z powrotem złoży (no chyba ze ten ząbek ściągniemy w celu np. wymiany łożyska aparatu). W tym przypadku warto zaznaczyć sobie położenie ząbka względem wałka. W przeciwnym razie jest możliwość ze przestawimy zapłon o 180 stopni przez co silnik w ogóle nie odpali.

poniedziałek, 19 grudnia 2011

Wymiana podswietlenia przyciskow i ludzików Civic

Demontaz regulatora nawiewu / Demontaz dolnej czesci kokpitu z gniazdem zapalniczki / Wymiana podswietlenia przyciskow i "ludzikow" Honda Civic SLi

1. Potrzebne elementy podświetlenia do wymiany

Diody LED w przyciskach (oporniki wbudowane w panelu):

5szt zielonych (+1szt na przycisk klimatyzacji)

2szt żółtych

Żarówki podświetlenia lodzików:

2szt T5 wsadka 1.2W lub odpowiednik LED (z opornikami do napięcia 12V)

2. Odkręcamy dwie śruby po bokach dolnej części kokpitu z gniazdem zapalniczki
Śruby "żółte" na wkretak krzyżakowy.

3. Odkręcamy dwie śruby od dołu
Śruby czarne z łbami w kształcie podkładek na wkretak krzyżakowy.

4. Odchylany górna cześć odkręconego elementu
W dolnej części odkręcony element włożony jest od góry na bolcach, należy wiec odgiąć do siebie i w gore oraz odłączyć wtyczkę zaznaczona na zdjeciu poprzez przyciśniecie przycisku na niej oraz wysuniecie. Warto włączyć bieg 2 lub 4 żeby było trochę więcej miejsca.

5. Odłączamy dwie wtyczki oraz wyciągamy radio (szczegółowe zdjęcia dalej w poradniku)
Wtyczka zaznaczona kolorem zielonym odpowiada za silniczki mieszalnika powietrza. Odłącza się ja w prawa stronę.

Wtyczka zaznaczona kolorem niebieskim odpowiada za podświetlenie, zasilanie i inne elementy regulatora nawiewu. Aby ja odłączyć warto przesunąć wtyczkę z gniazdkiem razem w lewo lub prawo, wówczas wyjdzie z zaczepu i łatwiej będzie ja rozłączyć.

6. Po wymontowaniu radia szukamy śruby z tylu regulatora jak pokazano linia przerywana
Demontujemy rowniez blachę radia, zabezpieczająca przed kradzieżą.

Odczepiamy cięgno regulacji ogrzewania, przy lewej stronie w nogach pasażera, wyczepiamy pancerz linki z zaczepu i wyciągamy w dol linkę.
UWAGA! Nie ciągnąc na sile linki w gore, podawać ja od dołu ponieważ gdy się załamie jest do wyrzucenia.


7. Odkręcamy tylna śrubę na wkretak krzyżakowy

8. Odkręcamy pierwsza przednia śrubę na wkręta krzyżakowy
Umieszczona jest zaraz za otworem po radiu po lewej stronie. Zastosować technikę pokazana na zdjęciach.



9. Odkręcamy druga przednia śrubę na wkręta krzyżakowy
Postępujemy podobnie tym razem z prawej strony.

10. Widok na odłączona wtyczkę i w oddali zaczep (pomarańczowy), z którego wtyczkę z gniazdkiem zsuwamy w bok

11. Widok na zaczep przewodów w pancerzu

12. Widok na wtyczkę górna i sposób jej odłączenia

13. Wyciągamy mieszalnik, można rowniez wtyczki przepchnąć i wyciągnąć

14. Widok na wiązkę przewodów od regulatora nawiewu

15. Od spodu regulatora odkręcamy śrubkę na wkretak krzyżowy

16. Wyczepiamy przedni szary panel podważając zaczepy i wybijając suwaki
2 zaczepy na gorze, 2 po bokach

17. Wymieniamy żaróweczki

W tym momencie można zakończyć akcje wymieniając tylko żaróweczki podświetlenia lodzików :) Ja zastosowałem niebieskie diody rozpraszające z płaskimi łebkami, na które na bezbarwny silikon nakleiłem kawałki folii aluminiowej w celu odbicia światła w stronę panelu - aby uniknąć mimo wszystko punktowego skupienia światła na ludzikach. Przy diodach należy pamiętać, ze ważna jest biegunowość, wiec warto przed złożeniem sprawdzić w samochodzie czy diody świeca, jeżeli nie wlozyc je odwracając ich spłaszczona część.

18. Dalsza rozbiórka - zdejmujemy biała cześć panelu
Aby tego dokonać odkręcamy od spodu blaszkę przytrzymująca suwaki.
Śruby krótkie mocują samą blaszkę, śruby długie mocują białą część regulatora.

19. Odkręcamy śrubę od spodu trzymająca biały panel
Odkręcenie śruby nie da efektu odblokowania, przy niej znajduje się zatrzask, należy "uszko" śruby delikatnie podważyć i wyczepić panel

20. Przytrzymując dolny zatrzask odczepiamy po kolei górne

21. Podważamy przyciski, z dowolnej strony

22. Wyciągamy przezroczysty elementy rozpraszający światło w okol przycisków, warto go wymyć woda z mydłem przy użyciu szczoteczki

23. Widok na zdemontowana biała cześć regulatora

26. Usuwamy diody przez wlutowanie i odciągniecie cyny
Ja usunąłem tylko zielone, żółte pozostawiłem.

27. Widok na diody po niedokończonym wlutowaniu z opornikiem
Oryginalne diody japońskie pracują na napięcie 12V dlatego musiałem zastosować oporniki do diod - zależnie od zakupionej wersji diod. Należy zwrócić uwagę przy zakupie aby dioda mieściła się w przycisku, najlepiej wziąć jeden przycisk do sklepu :) Można je wyjąc bez demontażu całego regulatora.

28. Gotowe wlutowane diody z opornikami, zalane na końcu zostały klejem na gorąco aby opornik się nie przemieszczał i nie zrobił żadnego zwarcia. W przypadku zakupienia diod soczewkowych warto zeszlifować soczewkę, jednak należy po takiej akcji sprawdzić czy dioda działa, często można ja w ten sposób uszkodzić gdy zbyt mocno zeszlifujemy soczewkę.

29. Widok na diody po zamontowaniu

30. Teraz WAŻNY element zabawy

Diody niebieskie zakupione przeze mnie po przekręceniu kluczka na zapłon świeciły, po włączeniu świateł gdy aktywowany jest układ przyciemnienia oświetlenia deski (w tym przycisków) gasły ponieważ zbyt mało woltów dochodziło do nich. Bylem zmuszony w związku z tym do przerwania obwodu przyciemniającego diody przycisków w regulatorze. Na zdjeciu obok pokazano, który element należy wylutować lub przerwać jego obwód. Po takiej akcji należy zamalować diody żółte (jeżeli pozostały oryginalne) kolorem czarnym od przodu, ponieważ w nocy zbyt intensywnie świecą.

31. Widok na płytkę drukowana od spodu

Widać rozgałęzienie od doprowadzenia +12V do podświetlenia ludzików w kierunku układu przyciemniającego przyciski (z lewej skrajnej strony na czerwono). Kolor niebieski to -masa.

32. Widok na diodę niebieska zastosowana przeze mnie w przyciskach
KONIEC - składamy wszystko w odwrotnej kolejności i montujemy do auta :) Przed przykręceniem i poskładaniem kokpitu SPRAWDŹ czy wszystko działa jak powinno, rowniez każdy z przycisków.

33. Efekt przeróbki